Nauka o gównie

Historia kapeli

Tak naprawdę plany zespołu narodziły się w latach 1987-1988, sprzęt na jakim odbywały się próby to : gitara pudło + taborety zamiast perkusji. Pierwszy skład to Bunt i Mariusz, a nazwy zespołów to Rozpacz, Agresja, Stalin-Grat itp. Nikt nie potrafił na niczym grać ale byliśmy pełni zapału. Ludźmi którzy pierwsi zaczęli z nami grać to Siwy i Wojtek - to był pierwszy skład nauki...

Grupa ludzi związanych z ruchem PUNK ma dość miasteczkowej nudy. Postanawia sprowokować ludzi do myślenia. Wystąpić przeciwko totaliryzmowi, głupocie i skorumpowanym politykom. Tak też wiosną tego roku powstaje kapela, która po kilku próbach przyjmuje skandaliczną nazwę NAUKA O GÓWNIE (był kiedyś taki zespół FILOZOFIA ŚMIETNIKA ta nazwa bardzo nam się podobała, więc wymyśliliśmy podobną.) Próby zaczynamy w prywatnej piwnicy pod domem kultury, skąd jesteśmy w bestialski sposób wyrzuceni przez milicje, a basista kończy na komisariacie na przesłuchaniu. Dużo wcześniej szeregi NAUKI opuścili Siwy i Wojtek, nasz skład w tym czasie to: Spaider- gitara, Sid Kluj- bass, Bunt- perkusja, Mariusz- wokal. Jesienią instalujemy się w domu kultury, jacy byliśmy zadowoleni, wreszcie jakiś w miarę dobry sprzęt.

Wiosną gramy pierwszy koncert zakończony krwawą jadką ze skinheadami. (Do dziś miasto nie może ochłonąć po tych zajściach.) Kapela z powodu częstych zmian personalnych wogóle nie koncertuje. Ten rok uważamy za stracony. Jednak nie do końca. Dwóch członków kapeli zaczyna robić zina DUPA JASIUU -bardzo kontrowersyjnego w tamtych czasach. Chodzi o modę na hard core która wchodziła masowo do polski. Zin ten wyśmiewał wszelkie przejawy rodzącej się sceny HC. Nabijamy sobie dużo wrogów, ale też co cieszy zwolenników, ale jak później czas pokaże, oni się także odsuną od nas. W tym samym roku wychodzą 2 numery zina, rok się kończy - jedziemy dalej.

Jest to przełomowy rok. Wiosną do kapeli dochodzą Chudy i Vova (ex żołnież) a opuszczają go Spaider i Sid kluj. Robimy nowy program i koncertujemy (m.in. Poznań, Słupsk, Września) Gramy obok takich kapel jak: Dekret, Sweet Noise, Smar SW, Jezus Chrystus OI, Kalesony Boga Wojny, Parafraza. Własnym sumptem wydajemy kasetę z koncertu we Wrześni która jak na niezależne warunki sprzedaje się dobrze. Poza tym cały czas rozprowadzany jest zin DUPA JASIUU, wychodzą dwa następne numery, zin staje się coraz bardziej znany w kręgach niezależników, od PIETII z QQRYQ i DZIDKA z GARAŻU dostajemy pouczenia jak robić zina aby nikogo nie urazić.

Z kapeli odchodzi Bunt, zespół gra w trójkę. Nagrywamy kilka zbędnych kaset do sławnej w tym czasie firmy FALA. Na perkusję na 5 koncertów wchodzi Bakteria. Gramy kilkanaście koncertów m.in. Wojcieszów, Kraków, Poznań, Zduńska Wola, Warszawa. Zaliczmy bardzo udany występ w Jarocinie, podczas którego jako nieliczni bisujemy. Gramy też koncert w Pleszewie, po którym zostaliśmy okrzyczeni nazistami. (Grały tam zespoły typu konkwista, honor itd.) Prawda jest taka że przyjeżdżając na koncert nikt z nas nie wiedział że jacyś faszyści będą tam grać, a poza tym nikt też nie mówił o tym że razem z Wiarą pogoniliśmy tych łysych frajerów. W tym samym roku gramy u boku takich kapel jak : KSU, Armia, Kolaboranci, Rebeliant, OKW, Stan oskarżenia, Arcebus Artifex ciągnąc za sobą swąs skandali i niezależności. W tym czasie dochodzi do konfliktu z zespołem Prokurator i przez Bezkoca z zina Pasażera, prawdopodobnie chodziło o zina DUPA JASIUU. W tym samym roku zrywamy wszelkie kontakty z FALĄ, pokazujemy im wyciągnięty środkowy palec- Dla złodziei są więzienia, nasze nagrania można usłyszeć w owsiakowym Brumie, kończy też żywot nasz wspaniały zin DUPA JASIUU , łącznie wyszło 6 numerów w kilkuset egzemplarzach, także popyt i i reklamę mieliśmy całkiem dobrą. I tak kończy się ciężki rock dla zespołu

Na wskutek dużych rozbieżności zdań z kapeli usunięty zostaje Chudy. Na jego miejsce przychodzi Topeż- gitara i Miluś- perkusja, oprócz nich na basie gra Vova i Mariusz(- vocal) który jest w kapeli od samego początku. Gramy kilka udanych koncertów: m.in. Oborniki, Kołobrzeg, Miastko, Wągrowiec: obok takich kapel jak : Babayaga ojo, Fuck, Inri, Rewolucja, Cymenon X, Father Heads (Anglia). We Wrześniu za marne pieniądze i na zlecenie firmy Silver Ton nagrywamy w Radiu Opole w pełni profesjonalny materiał na kasetę "Teraz kurde my!" Byliśmy, jesteśmy, będziemy kapelą Punkową, Gramy dla ludzi i tak mija kolejny rok.

Dobry rok! Gramy kilkadziesiąt koncertów, na miejsce Milusia wchodzi Matacz i znów zwiedzamy trochę miast: Kościan, Słubice, Piaseczno, Żary - a gramy z takimi kapelami jak : Golden Life, Dzieci, Sajgon, Fort BS, Stage of unity, Atrakcyjny Kazimierz, po nieporozumieniach w zespole wielkim hujem okazuje się Matacz i na jego miejsce powraca po latach jeden z dwóch założycieli zespołu - Bunt (ex Uliczny Opryszek OJ) no a potem Jarocin i dwa zajebiste koncerty na scenie pola namiotowego (bo tylko tam nam pozwolili zagrać) - extra przyjęcie i kilka fajnych artykułów na nasz temat to bilans naszego występu w Jarocinie. Po festiwalu nagrywamy 3 teledyski dl Owskiaka (Obrazek, Żirinowski, Jak wygląda dzisiaj mój kraj) dwa z nich kilka razy goszczą na antenie telewizyjnej, rażąc w oczy katolickich ortodoxów. I jeszcze w tym samym miesiącu znakomity koncert w Międzychodzie. Życie toczy się dalej, tym razem dla firmy DŻA DŻA nagrywamy drugą naszą profesjonalną kasetę pt. "Jak wygląda dziś mój kraj..." Kaseta ukazuje się w rocznice wprowadzenia stanu wojennego. Jest dobrze mają punkowcy prezent pod choinkę.

W styczniu gramy kilka koncertów na WOSP , gdzie spotykamy fantastycznych ludzi i ciepłe przyjęcia. Atakujemy takie maista jak Starograd Gdański, Ostrowiec ŚW., Błaszki, Poznań, Nowa Sól - gramy z takimi kapelami jak : Szybkie Banany, Hot Water, Big Cyc, Zgon Nestora, Vader, Okrzyk Śmierci. Na koncercie w Wielichowie pewna kapelka ( którym załatwialiśmy koncerty, poprostu dobrzy znajomi) obrzucają nas ze sceny sloganami, że ponoć wzieliśmy wszystkie pieniądze za koncert i oni teraz nie mają za co wrócić do domu (powiedział tak im ponoć organizator, który dzień wcześniej wszytskie pieniądze przepił lub przewąchał) dochodzi do rękoczynów i niemałej zadymy, jedno z najsmutniejszych zdarzeń w historii zespołu. No cóż, życie toczy się dalej. Nagrywamy kolejny teledysk tym razem dla LUZU, nasze nagrania goszczą na antenie programu 3 i na innych mniejszych lub większych stacjach. na prośbę pałkera Bunta w w poznańskim studiu Giełda robimy kilkanaście utworów zapomnianej już kapeli Uliczny Opryszek OJ. Cały czas pracujemy nad nowymi utworami i tak powstaje kaseta "Jesteśmy, żyjemy, walczymy" z założenia pożegnalna studyjna kaseta zespołu. W tym roku zespół praktycznie zawiesza działalność.

Praktycznie nic się nie dzieję... Kończy się składanie oficjalnej kasety video zespołu z lat 1992-1996. Już nie słychać żadnych nowin o zespole. Mamy nadzieje że nasz zespół będzie mile wspominało wiele osób, serdecznie pozdrawiamy osoby które słuchały naszej muzyki i wszystkie osoby które w jakimś stopniu miały do czynienia z naszym zespołem. Wielkie dzięki! Exclamation

Post został pochwalony 0 razy

zajebista kapelka Wink

Post został pochwalony 0 razy